– Dyrektor powinien być wybierany na drodze konkursowej, gdzie Rada Pedagogiczna jest ciałem oceniającym, Komitet Rodzicielski i Samorząd mają głos doradczy, s. 1.

– Zredukowanie materiału pamięciowego do niezbędnych podstaw. Programy powinny rozwijać samodzielne myślenie uczniów, s. 3.

– Likwidacje oceny z zachowania, s. 3.

W trzecim-wakacyjnym numerze „Wolności błyszczy zorza” przeczytasz o nowatorskich i świetnie przemyślanych postulatach, autorstwa wrocławskich licealistów, mających na celu wprowadzenie zmian w szkolnictwie średnim. Propozycje zostały przygotowane przez Międzyszkolny Komitet Uczniowski, w którego skład wchodzą uczniowie Liceów nr III i IX we Wrocławiu. Twórcy pomysłu wypunktowali i zapisali najistotniejsze kwestie dla każdego ucznia. Całość podzielona jest na 5 osobnych segmentów, z których każdy dotyczy innych zagadnień. Pierwszy to postulaty ogólne, zostały tutaj wypisane szczegóły dotyczące wyboru nadrzędnej władzy szkolnej, czyli dyrektora. Drugi segment daje uczniom prawo do tworzenia własnych organizacji wewnątrzszkolnych. Trzeci precyzuje funkcjonowanie samorządu uczniowskiego i zawiera listę swobód, które należą się Samorządowi Uczniowskiemu i całej społeczności szkolnej wobec Rady Pedagogicznej. Czwarty przedstawia pomysły na nowelizację programu nauczania w szkołach średnich. Piąty segment mówi o stypendiach oraz o pomocy najbardziej potrzebującym uczniom. Całość jest opisana w bardzo profesjonalny sposób.

opracował Marcin Mularczyk

Grafika z flagami na drugiej stronie gazetki jest dyskusją z podobną grafiką reklamującą tzw. „wybory kontraktowe” 4 czerwca 1989 r. Kluczowa dla zrozumienia dyskusji jest flaga środkowa. Cyfry procentowe odnoszą się do liczby posłów, których można było wybrać w sposób wolny. Grupa związana z Lechem Wałęsą uzgodniła najprawdopodobniej na rozmowach w Magdalence, a zostało to formalnie ogłoszone w wyniku tzw. obrad „okrągłego stołu”, że w najbliższych wyborach parlamentarnych może zostać wybranych tylko 35 % posłów bez namaszczenia komunistycznych władz. Na plakacie Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie flaga oznaczająca takie wybory była już częściowo biała sugerując, że takie wybory parlamentarne dają częściową wolność. Jak widać na rysunku, redakcja gazetki popierała raczej opinię regionalnych władz NSZZ „Solidarność” i Solidarności Walczącej. Ta organizacja uważała, że zgoda na takie wybory to budowanie fasadowej demokracji, która przedłuża władzę komunistów w Polsce. Wszak 35% to wciąż mniejszość, która może być łatwo przegłosowana przez reżimowych posłów. SW, w efekcie, zachęcała do bojkotu wyborów kontraktowych. W stopce wydawniczej na s. 3 widnieje informacja, że gazetkę wydrukował RKS [Regionalny Komitet Strajkowy] „Solidarność”, czyli konspiracyjne władze zdelegalizowanego przez komunistów Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. W galerii publikuję wydrukowaną gazetkę oraz diapozytywy, które mój tato używał do naświetlania sita drukarskiego.

Więcej na temat wyborów 4 czerwca 1989 r. we fragmencie artykułu „O dekomunizację języka”, Biuletyn IPN, 2019, nr 6.

Paweł Błażewicz

Pobierz plik pdf