Dukaliśmy, to znaczy dopisywaliśmy na ulotkach niedodrukowane litery, żeby można było cokolwiek odczytać.
- Dorota Błażewicz (13 lat) z polską flagą z napisem „Solidarność” na Mszy odprawianej przez Jana Pawła II we Wrocławiu 21 czerwca 1983 r., Arch druk. Błażewiczów.
Dla bezpieczeństwa staraliśmy się wiedzieć jak najmniej o działalności konspiracyjnej, i pomagaliśmy w tym innym. Zdarzyło się kiedyś, że do taty przyszło w krótkich odstępach czasu kilka osób. Tato nie chciał, żeby ci ludzie wiedzieli o sobie, więc każdy z nich był w innym pokoju, a gdy zabrakło pokoi, jedna konspiracyjna rozmowa odbyła się nawet w toalecie.
Link do opowieści mojej siostry Doroty Błażewicz, o tamtych czasach

