Skan pierwszego numeru „Biuletynu Dolnośląskiego”, gdzie Kornel Morawiecki był redaktorem naczelnym.
Skan dzięki uprzejmości Włodzimierza Domagalskiego. W galerii jedynie okładka i spis treści, całość do pobrania w pdf.

Cytuję obszerny fragment artykułu o „Biuletynie Dolnośląskim”. Fragment dotyczy okoliczności, w jakich Kornel Morawiecki stał się redaktorem naczelnym i naznaczył charakter tego pisma do końca jego istnienia w 1990 r.
Całość tekstu

„Od grudniowego numeru obowiązywać zaczęła nowa nazwa wydawcy „BD”: Kooperatywa Wydawnicza „Wyzwolenie”.
Dwustronicowy dodatek nadzwyczajny do numeru grudniowego także przedstawiał kalendarium wydarzeń z grudnia 1970 r. Ulotka ta była roz­dawana m.in. 17 grudnia 1979 r. przed mszą we wrocławskiej Katedrze, zamówioną z okazji rocznicy tych wydarzeń. Było to de facto pierwsze otwarte, zbiorowe wystąpienie opozycji we Wrocławiu, jedno z niewielu w kraju. Związane z tym aresztowania znanych działaczy (ok. 50 osób) spowodowały, że ciężar redagowania i wydawania „BD” przejął właśnie Kornel Morawiecki. Okazał się on wówczas sprawnym organizatorem, który nie tylko utrzymał cykl wydawniczy, ale i na długi czas ustabilizo­wał sytuację pisma.

W grudniu 1979 r. Związek Radziecki dokonał agresji na Afganistan – to odległe wydarzenie stało się jednym z punktów zwrotnych w dziejach „Biuletynu Dolnośląskiego”. Oświadczenie redakcji15 , zawierające protest przeciwko temu najazdowi, nie znalazło poparcia żadnego z ówczesnych ugrupowań opozycyjnych. Opozycja jako tabu przyjmo­wała wszystko, co tyczyło polityki ZSRR. Nie tylko wrocławski Klub, ale żaden odłam opozycji, a Kornel [Morawiecki] objechał z tym oświad­czeniem całą Polskę, nie chciał z nami współsygnować tego tekstu. Wydrukowany został [w numerze ze stycznia 1980 r.] jako kolejne oświadczenie redakcji.16 – wspomina Jan Waszkiewicz17 , tworzący wraz z Morawieckim trzon ówczesnej redakcji (P. Starzyński brał udział w pracach technicznych). Opublikowanie oświadczenia „afgańskiego” w numerze ze stycznia 1980 roku rozpoczęło długoletnią przygodę „Biuletynu Dolnośląskiego” z po­ważną problematyką polityczną, a jednocześnie dało początek procesowi krystalizowania się określonego oblicza ideowego jego redakcji.

Od stycznia 1980 r. w skład redakcji wchodziły cztery osoby: Jan Waszkiewicz i Kornel Morawiecki oraz Romuald Lazarowicz i Michał Wodziński. Głos decydujący mieli dwaj pierwsi, nadając pismu zdecydo­wany, autorski charakter18 . Ta właśnie grupa, wspomagana przez rosnące grono współpracowników i autorów, redagowała pismo do końca roku 1981, a więc przez dwa lata. Wyjątkiem było odejście z redakcji Jana Waszkiewicza od czerwcu 1981 (w związku z jego wyborem do Zarządu Regionu „Solidarności” i późniejszą działalnością w krajowych władzach związku).
Dystansujący się od linii redakcyjnej czasopisma historyk Włodzimierz Suleja (piszący pod pseudonimem Stanisław Stefański) tak ocenia zna­czenie „BD” w tym czasie: Abstrahując od merytorycznej oceny publikowanych w Biuletynie [Dolnośląskim] tekstów, nie ulega wątpli­wości, że przed Sierpniem [1980 r.] było to najpoważniejsze opozycyjne pismo na Dolnym Śląsku19 . Dodać warto, że w ciągu tych dwóch lat „BD” stał się najregularniej ukazującym się czasopismem opozycyjnym w Polsce, co m.in. w czerwcu 1980 r. odnotował warszawski „Biuletyn Informacyjny”.
Pierwszy w 1980 r., styczniowy20 numer „BD” liczył 24 stron i miał nakład 1000 egz., ostatni w tym roku, grudniowy, miał 40 stron i ukazał się w nakładzie 5500 egz.
W styczniowym numerze zamieszczono po raz pierwszy apel, mający na celu zwiększenie zakresu oddziaływania pisma. W różnych warian­tach ponawiano go w kolejnych numerach:
Czytelniku! Po przejrzeniu tego Biuletynu nie wkładaj go do szuflady – przekaż znajomym lub obcym. Zasięg wolnego słowa zależy od Twojej inicjatywy i odwagi.
W numerze tym znalazł się także tekst na temat Afganistanu prof. Romana Dudy, piszącego pod pseudonimem „Światowid”, otwierający jego dwuletnią współpracę z „Biuletynem Dolnośląskim”.
Od lutego 1980 r. prawie każdy numer pisma zawiera dwustronicowy dodatek satyryczny „Biuletynek”21 stosujący dość często humor oparty na autoironii (było to też wyjątkiem wśród prasy opozycyjnej). Dodatek ten z reguły był łamany odmiennie od pozostałej części numeru, w sposób „gazetowy”, a więc z różnej szerokości szpaltami, ramkami, elementami grafiki.

16 Wbrew temu, co pisze Waszkiewicz, pod oświadczeniem obok podpisu redakcji figuruje sygnatura: „Dolnośląski Klub Samoobrony Społecznej”. Faktem natomiast jest całkowity bojkot oświadczenia przez pozostałe ośrodki opozycyjne.
17 Waszkiewicz J., Korzenie „Solidarności” – część trzecia uwag na marginesie książki Stanisława Stefańskiego. Obecność nr 22 1988, s. 103.
18 Oni też (do czerwca 1981 r.) byli autorami większości tekstów redakcyjnych.
19 S. Stefański [W. Suleja], „Solidarność” na Dolnym Śląsku. Wrocław 1986.
20 Stopka redakcyjna podaje, iż numer zamknięto dnia 10 stycznia 1980 r. Uzupełniono 15 stycznia 1980 r.
21 Redagowali go z reguły Romuald Lazarowicz i Michał Wodziński, a od początku stanu wojennego do końca istnienia czasopisma tylko Lazarowicz.”

Pobierz plik pdf